Masaż kojarzy nam się z
uspokojeniem, ulgą, uczuciem głębokiej błogości, relaksem, dotykiem. Zazwyczaj
w tym miejscu myślimy o dotyku rąk. Jednak nie każdy lubi być dotykany rękoma
obcej osoby. Zdarzają się sytuacje, gdy poszukując ukojenia i odprężenia nie
decydujemy się na masaż, gdyż sama myśl o dotyku innej, obcej osoby jest
irytująca. Dotyczy to zwłaszcza pań w ciąży oraz połogu. Tu znakomite
zastosowanie znajduje chusta rebozo, którą w swej codziennej pracy wykorzystują
meksykańskie położne.
Rebozo, to długa chusta służąca między
innymi do głęboko relaksującego masażu całego ciała lub jedynie jego wybranych
partii.
Masaż
rebozo wprawia ciało w rytmiczny, kołyszący ruch, poprzez poruszanie masowanej
osoby w chuście. W tym czasie dziecko porusza się w brzuchu razem z mamą, co
zapewne i jemu sprawia ogromną przyjemność.
Podczas
masażu ważna jest atmosfera spokoju,
wyciszenia i bezpieczeństwa. Tylko wówczas kobieta podda się ruchom chusty
i doświadczy prawdziwie głębokiego relaksu.
Masaż chustą rebozo może być
masażem relaksującym dla każdego, kto odczuwa potrzebę odprężenia, bądź pragnie złagodzić
bóle kręgosłupa, okolicy krzyżowej lub głowy. Masaż może być wykonywany na siedząco (podłoga, krzesło, worek sako),
stojąco, leżąco lub w pozycji na czworakach – najważniejsza jest tu wygoda
kobiety masowanej.
Masaż
rebozo stosowany jest podczas
ciąży oraz w pierwszej fazie porodu, by łagodzić ból. Jedna sesja
masażu trwa około 30 – 40 minut. Z reguły największą przyjemność i odprężenie
niesie masaż okolic miednicy i górnej części nóg.
W związku
z tym, że bardzo ważna jest atmosfera podczas masażu, powinien on być wykonany
w miejscu cichym i spokojnym, zapewniającym poczucie bezpieczeństwa.
Najczęściej więc obywa się on w domu osoby masowanej.
Natomiast
kilka tygodni po porodzie, polecam tzw. masaż zamykający, który pomaga kobiecie ponownie poczuć siebie,
wrócić do siebie – swojego ciała i umysłu. Daje najlepsze rezultaty, gdy
wykonują go dwie osoby, które siadają po przeciwległych stronach masowanej
kobiety. Każda z nich trzyma jeden z końców chusty i pociąga ją w taki sposób,
że rebozo zaciska się na ciele kobiety, dając wrażenie, że ciało po porodzie
znów się zamyka.
Masaż
zamykający wykonywany jest na leżąco i trwa około 1 godziny.
Chusta rebozo
jest uważana w Meksyku za symbol statusu materialnego, bo może być wykonana z
najróżniejszych materiałów: bawełny, wełny, jedwabiu. Tkana w skomplikowane lub
zupełnie proste wzory, jedno- lub wielokolorowa. Wartość rebozo ocenia się
także na podstawie czasu i wysiłku włożonego w ręczne ozdabianie frędzli (barba).
Szale zwane
rebozo powstają na terenie całego Meksyku, ale najsłynniejsze są te, które
pochodzą z San Luis Potosi (tzw. Rebozo Caramelo - najdroższe rebozo). Z produkcji rebozo słyną też regiony Oaxaca, Michoacan i
Queretaro. Gotowe szale różnią się nie tylko rodzajem użytego do ich produkcji
materiału, ale i długością, która wpływa na ich walory użytkowe. Zazwyczaj
rebozo mają między 1,5 a 3,5 metra. Im dłuższy szal, tym może mieć więcej
zastosowań.
Tradycyjnie w Meksyku mówi się, że dziewczynę
zdobią warkocze i rebozo. Rzeczywiście, rebozo jest powszechnym elementem
ubioru meksykańskich kobiet - z wyglądu przypomina prostokątny szal. Jest
ważnym elementem meksykańskiej kultury, obecny w literaturze i sztuce, używany
codziennie i od święta. Można go na przykład zobaczyć na wielu obrazach Fridy
Kahlo, która lubiła się portretować ubrana w chustę rebozo.
Tekst opublikowany został w kwietniu 2013 roku, na portalu dzieciPoznan.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz